29 gru 2015

1.3 Wager



~ Oscar ~
Moment, w którym leżałem na Felixie był chyba najprzyjemniejszym momentem od długiego czasu. Gdybym mógł, zostałbym w tej pozycji na zawsze. Niestety nie mogłem, więc się podniosłem. Chwilę później znowu znalazłem się na ziemi, a blondyn wtulił się we mnie. Nie wiele brakowało, a zacząłbym krzyczeć z radości. Omar stojący obok zaczął się śmiać, więc zrobiłem to i ja.
- Ej chłopaki! - naszą głupawkę przerwał Olly, który wpadł do salonu. Felix wstał pierwszy i poprawił zjeżdżające mu spodnie. Ja nie bardzo fatygowałem się, aby wstawać, więc po prostu leżałem i patrzyłem na przyjaciela.
- Co znowu zrobiłeś? - spytał blondyn, podchodząc do niego.
- Dlaczego zakładasz, że coś zrobiłem? Nie jestem tobą, głupolu.
- Ej! Nie obrażaj mnie - Felix pisnął, niczym dziewczynka. Olly, stojący tuż przed nim wywrócił oczami i położył rękę na ramieniu Sandmana. Przyglądałem im się uważnie i cholera, nic nie mogłem poradzić na tą głupią zazdrość.
- Wracając... Byłem w studiu, po drodze spotkałem kilka fanek, ogólnie norma, ale później... Spotkałem dwie super laski! Cud, miód i malina! Przyjaciółki, obie siedemnastolatki, ale mówię wam...takie dupy! - krzyknął, cmokając ustami.
- Powiedz, że wziąłeś chociaż ich numer! Nie są fankami, nie? Bo byłoby kiepsko. Ale ta ładniejsza jest moja - rzucił Omar, podchodząc do bruneta, przy okazji odpychając Felixa. Pewnie, olejcie przyjaciół dla dziewczyn.
- Jedna jest całkiem w guście Felixa, ale przykro mi stary...byłem pierwszy - zaśmiał się OG.
- Jesteś takim idiotą Olly. Wiesz jak mają na imię? Czy zamiast tego jak je zobaczysz to krzykniesz ''Ej dupa!''? Nie mogę tego słuchać. Dziewczyny to nie zabawki, a ich uczucia tym bardziej - mruknąłem, po czym wstałem i wyszedłem z salonu. Udałem się do swojego pokoju, gdzie ustałem przy oknie i wyjąłem telefon.

@boy97: Nienawidzę moich przyjaciół, to tacy idioci...
@boy97: Chciałbym wiedzieć jak wyglądasz F
@boy97: Możliwe, że ty także tego chcesz
@boy97: Ale myślę, że to jeszcze nie czas abyśmy się ujrzeli
@boy97: Boję się, że gdy zobaczysz jak wyglądam naprawdę to przestaniesz mnie lubić
@boy97: A tego bym nie chciał. Wystarczy, że Sandy mnie odrzuca...

Miałem pisać kolejną wiadomość, ale do moich uszu dotarł trzask drzwi. Zastanowiłem się przez chwilę, który z nich postanowił sobie wyjść w takim stylu. A wszystko się wyjaśniło, gdy usłyszałem głos Omara i Olly'ego. Felix, gdzie polazłeś? 
Podszedłem do drzwi, które uchyliłem i podsłuchiwałem rozmowę przyjaciół. Muszę przyznać, że mam naprawdę bardzo głupich przyjaciół.
- Załóżmy się - odezwał się Omar, po chwili ciszy panującej wokół. O nie, nie, nie. On tego nie powiedział. Żeby tylko nie chodziło o to co myślę, bo znowu będzie afera.
- O co tym razem? - spytał Olly. Omar, stul pysk, proszę...
- O dupy tych lasek - odpowiedział. Wyszedłem z pokoju i w ciągu kilku sekund znalazłem się przed nimi. Wycelowałem swój palec prosto w twarz bruneta, który patrzył na mnie zdezorientowany.
- Nie zrobicie tego. Nie próbuj nawet o tym myśleć. Nie będziemy powtarzać tego co było. Dobrze wiesz jak to się skończy, a i tak chcesz to powtarzać. Nie, Omar, nie zrobisz tego tym dziewczynom. Ja rozumiem, że jesteś młody, wszyscy jesteśmy, ale to nie powód, by robić takie świństwa. Wiesz, że jesteśmy sławni i wszyscy się o tym prędzej czy później dowiedzą, jak zawsze. I to nie tylko ty na tym ucierpisz, ale cały zespół. Więc proszę, ogarnij dupę - powiedziałem. Przyjaciel przez całą moją wypowiedź patrzył na mnie jak zahipnotyzowany, a gdy skończyłem - wybuchł śmiechem.
- Oj Oscar, Oscar. Wyluzuj trochę. Tak jak powiedziałeś, jesteśmy młodzi, mamy prawo korzystać. Nikomu się nie stanie krzywda.
- Omar ma rację, powinieneś czasem wyluzować. Dawno nie ruchałeś, teraz masz okazję. Możemy ci odstąpić jedną. Wolisz Alexis czy Olivię? - odezwał się Olly.
- Dlaczego ja wciąż się z wami przyjaźnię? Jesteście takimi debilami. Sława wam do głowy uderzyła, nie rozumiem dlaczego was to bawi...
- To ty nie umiesz się bawić. Jesteś jak Felix, pasowalibyście do siebie. Sztywniaki - zanucił Omar i tak po prostu wyszedł do kuchni. Miałem ogromną ochotę mu przywalić w ten jego pusty łeb.
Spojrzałem zrezygnowany na Olly'ego, po czym ruszyłem na korytarz. Założyłem buty i wyszedłem z domu. Potrzebuję dużej przestrzeni i świeżego powietrza. W końcu chyba nie mam wyboru, muszę przygotować się na konsekwencje czynów Omara i Olly'ego. Tylko dlaczego oni to robią?
Wyjąłem z kieszeni telefon i wszedłem w kontakty. Przeleciałem kilkanaście osób, aż w końcu zatrzymałem się na nim. Chwilę się zastanowiłem, aż w końcu wcisnąłem zieloną słuchawkę i przyłożyłem urządzenie do ucha. Nie odebrał, a włączyła się poczta, więc postanowiłem się nagrać. Najwyżej zrobię z siebie idiotę.
- Felix, um...chciałem spytać gdzie poszedłeś, bo chłopaki nic mi nie powiedzieli, a martwię się, czy nic ci nie jest. Jak już to odsłuchasz to daj znać, bo no...martwię się...
Westchnąłem zrezygnowany i przerwałem połączenie. Rozejrzałem się wokół, a kawałek dalej ujrzałem plac zabaw. Ruszyłem tam wolnym krokiem, przy okazji naciągając kaptur na głowę. Może i była już godzina dwudziesta, na dodatek poniedziałek, ale zawsze jest możliwość spotkania fanek. Oczywiście bardzo to lubię, ale w obecnej chwili nie mam po prostu na to ochoty. Doszedłem do placu i zająłem jedną z dwóch huśtawek. Wszedłem na kik'a, a tam czekały na mnie wiadomości.


@cuteboy: Ten dupek każdego dnia daje mi coraz więcej powodów, by go kochać.
@cuteboy: Jest tak kurewsko idealny
@cuteboy: Nie wiem już co mam zrobić, aby przestać o nim myśleć
@cuteboy: Proszę, pomóż mi J
@cuteboy: Pomóż mi choć na chwilę zapomnieć o tym głupku


2 komentarze:

  1. No nieźle. NO NIEŹLE! BOŻE, JA TU ZARAZ WYBUCHNĘ! Czekałam na ten rozdział i jest! Jest niesamowity i nie wiem co dodać. Naprawdę...Kompletnie nie wiem co dodać! To jest takie niesowicie cudowne, aż nie wiem co dodać! Zakochałam się :3 :D No i czekam, again, na kolejny rozdziałek *-*
    Kochaaam <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Boże! Błagam niech Omar i Olly idą po rozum do głowy! Ogólnie poza chamskim momentem, to rozdział jest cudowny, jak każdy inny. Ciekawią mnie te dziewczyny ;3 Z niecierpliwością czekam na kolejny xx

    OdpowiedzUsuń